Spotkanie koordynatorów i koordynatorek zespołów Inicjatywy “Nasz Rzecznik” z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, Warszawa 24 stycznia 2023

Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich: – Każde spotkanie z Inicjatywą „Nasz Rzecznik” dostarcza nowego materiału. Korzystamy z Waszych kompetencji. Jesteśmy wspólnie dla siebie. Prosimy o więcej.

Karolina Dreszer-Smalec, prezeska OFOP: – Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich często jest ostatnią ścieżką działania dającą nadzieję na rozwiązanie problemu.

 – Inicjatywa “Nasz Rzecznik” to grupa niezwykle zaangażowanych w prawa człowieka ludzi zajmujących się problemami, którymi zajmuje się również Rzecznik Praw Obywatelskich. Wskazujecie problemy, których, bywa, my z pozycji urzędu nie zauważamy. Wypracowaliśmy już wspólnie wiele stanowisk. W wielu sprawach zostaliśmy przez Inicjatywę zainspirowani i dlatego bardzo cenię sobie naszą współpracę i nasze spotkania – zapewniał prof. Marcin Wiącek, witając przedstawicielki i przedstawicieli Inicjatywy „Nasz Rzecznik” na spotkaniu z koordynator(k)ami dziesięciu zespołów tematycznych 24 stycznia w Biurze RPO.

Ze strony BRPO stacjonarnie w spotkaniu uczestniczyli także prof. Wojciech Brzozowski, nowy zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Monika Wiszyńska-Rakowska, pełnomocniczka RPO do spraw wdrażania Konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami oraz Anna Grzelak, Dyrektorka Zespołu ds. Prezydialnych i Zrównoważonego Rozwoju.

Profesor Wiącek przedstawił uczestnicz/kom spotkania powołanego w tym miesiącu zastępcę RPO, prof. Wojciecha Brzozowskiego. Nowy wicerzecznik opowiedział o sobie:  “Zwracam Państwa uwagę, że mój podstawowy profil naukowy – prawo wyznaniowe, nie jest prawem kościelnym. Nie zajmuję się prawem kanonicznym. Mam nadzieję, że moje dotychczasowe doświadczenie i wiedza zaowocują dobrą współpracą z Państwem.” Profesor Brzozowski zapewnił, że chciałby być w stałym kontakcie z partnerami z trzeciego sektora. Liczy na dobrą komunikację i przekazywanie informacji o problemach.

Pełnomocniczka Monika Wiszyńska-Rakowska opowiedziała o bardzo cennej dotychczasowej współpracy z Inicjatywą „Nasz Rzecznik”, podejmowanych interwencjach, formułowaniu wspólnych postulatów i wymianie informacji. Wspomniała m.in. o konsultacjach przy nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Organizacje pozarządowe nie zostały o nich powiadomione, a dzięki sygnałowi z Biura RPO mogły przedstawić uwagi do projektu. 

Karolina Dreszer-Smalec, prezeska Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, podziękowała Rzecznikowi za dotychczasową współpracę z Inicjatywą „Nasz Rzecznik”. Zwróciła uwagę, że OFOP i Inicjatywa „Nasz Rzecznik” łącznie zrzeszają ponad milion obywateli. – Rozumiemy i wierzymy w rolę RPO, szczególnie w sytuacjach, które są wyzwaniami w zakresie ochrony praw człowieka i reagowania na naruszenia tych praw – mówiła.

Moderująca spotkanie koordynatorka Inicjatywy „Nasz Rzecznik”, Anna Duniewicz (inicjatywa obywatelska “Chcemy całego życia!”), przypomniała, że w ramach Inicjatywy działa dziesięć tematycznych zespołów roboczych. Opowiedziała też o współpracy z Biurem RPO w ramach projektu Koalicja Infolinii. Wspólnie pracujemy nad aktualizacją informatora pomocowego, organizujemy warsztaty i szkolenia dla pracowników infolinii.

Koordynatorka Inicjatywy powiedziała też o często zgłaszanych przez zespoły problemach z dostępem do informacji organów publicznych, w tym do rzetelnej informacji o naborach do Komitetów Monitorujących, do procesu wyborczego, do informacji o sesjach jednostek samorządu terytorialnego, a także o spóźnionych publikacjach dokumentów na stronach rządowych.  Przekazała również prośbę w imieniu członków/iń Inicjatywy, ale też wszystkich osób składających skargi i wnioski do RPO, o informowanie przez Biuro RPO (np. po 30 dniach od wpłynięcia wniosku), że sprawa jest w toku, ale wymaga jeszcze czasu na rozpoznanie. Będzie to ważne potwierdzenie dla osoby zgłaszającej, że sprawa jest w spektrum zainteresowań RPO.

Anna Duniewicz przedstawiła też kilka szczególnie istotnych problemów i postulatów Zespołu Zdrowie Inicjatywy „Nasz Rzecznik”. Zwróciła uwagę na problem braku opieki położnych środowiskowych nad kobietami po poronieniach i matkami noworodków, których dzieci pozostają w szpitalu. Obecne przepisy wiążą wizytę położnej środowiskowej z obecnością noworodka w domu matki. Niektóre położne odwiedzają te kobiety z dobrego serca, ale przepisy systemowo wykluczają je z wizyt położnych, a NFZ nie płaci za taką wizytę. Potrzebne jest też instytucjonalne wsparcie matek i rodziców po stracie chorego dziecka. Konieczna jest zmiana obowiązujących przepisów i zainteresowanie problemem obu rzeczników: praw pacjenta i praw obywatelskich.

Nagminnie odstępuje się od diagnostyki pacjentów „niewspółpracujących”, bądź ich diagnostyka jest wykonywana pobieżnie, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia. Anna Duniewicz przywołała przykład hospitalizacji w szpitalu psychiatrycznym niewerbalnego, „niewspółpracującego” pacjenta z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną, który niemal stracił życie z powodu ostrego zapalenia woreczka żółciowego. Dosłownie w ostatnim momencie zrobiono mu badania jamy brzusznej, o które długo bezskutecznie wnioskowała matka.

Kolejne problemy dotyczyły niedostępnych dla wielu osób z niepełnosprawnościami gabinetów ginekologicznych i stomatologicznych. Żeby wyleczyć zęby w godnych, bezpiecznych warunkach, osoby z niepełnosprawnością sprzężoną i ich opiekunowie jeżdżą z Poznania do… Czech. Nie wszędzie w Polsce dostępne są bardzo potrzebne zabiegi stomatologiczne – w tym w sedacji – dla osób z niepełnosprawnościami, wymagających odpowiednio przeszkolonej kadry oraz wyposażenia gabinetów.

Powszechną praktyką, której przepisy powinny zabraniać, jest hospitalizowanie pacjentów na korytarzach.

Z powodu absurdalnych przepisów pacjenci onkologiczni i hematoonkologiczni, u których choroba jest przewlekła, pozbawieni są możliwości refundowanego leczenia uzdrowiskowego. I w tej sprawie liczymy na interwencję RPO i Rzecznika Praw Pacjenta.

Koordynatorka Inicjatywy podziękowała też Monice Wiszyńskiej za ścisłą współpracę, także w zakresie nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.

Następnie głos zabrali przedstawicielki/le poszczególnych zespołów problemowych.

Profesor Paulina Kramarz (Nauka dla Przyrody, Uniwersytet Jagielloński), reprezentująca Zespół Ochrona Środowiska/Klimat, rozpoczęła wystąpienie od stwierdzenia, że tematy związane z ochroną środowiska wciąż niesłusznie nie są łączone z prawami człowieka i prawami obywatelskimi. Przedkłada się też krótkoterminowe zyski ekonomiczne nad ochronę środowiska i zdrowia i życia ludzi. 

– Musimy dbać o zdrowie naszych obywateli, a w związku z tym trzeba zatrzymać proceder budowania ferm przemysłowych – zaznaczyła w czasie spotkania. Profesor Kramarz podkreślała ich uciążliwość dla okolicznych mieszkańców i ich negatywny wpływ na środowisko, przyrodę, a w związku z tym na zdrowie ludzi. Jednocześnie, mięso, jaja i nabiał z tego rodzaju ferm są niskiej jakości, również z powodu nadużywania antybiotyków do chowu zwierząt. Mówiła też, jak ważne są zdrowe, dobrej jakości szkolne posiłki, przygotowane z sezonowych składników pochodzących z lokalnych źródeł. Przedstawiła również postulat zapewnienia wegańskich posiłków w szkołach i przedszkolach.

Paulina Kramarz zasygnalizowała też postulaty dotyczące rzek, w tym dotyczące rezygnacji z inwestycji regulujących ich przebieg. Mówiła o zagrożeniach, jakie niesie zanik bioróżnorodności, a także o prawie dostępu do lasów, co jest niezbędne również dla zdrowia psychicznego ludzi. Podjęła też ważny dla Zespołu i wielokrotnie przedstawiany RPO temat trudności w wyłączaniu obszarów łowieckich na prywatnych terenach.

Na koniec zasygnalizowała sprawę muru na granicy polsko-białoruskiego z punktu widzenia życia ludzi, ale też dobrostanu zwierząt, które wcześniej mogły swobodnie przechodzić przez linię granicy, a dziś doznają okaleczeń, a nawet giną.

Odnosząc się do kwestii muru, Rzecznik Wiącek powiedział, że problem środowiskowy był przez RPO dostrzeżony już na etapie budowy muru i zapewnił, że ta sprawa jest i będzie nadal monitorowana. 

– Większością problemów, które Pani zgłosiła, już się zajmujemy – zapewnił Rzecznik. Podkreślił jednak, że sprawa wegańskich posiłków w szkołach budzi jego wątpliwości. – Weganizm jest światopoglądem, a jako RPO jestem reprezentantem osób o różnych światopoglądach – powiedział Marcin Wiącek.

Eliza Gaust, Pełnomocniczka Prezydent Łodzi ds. Równego Traktowania (Stowarzyszenie HaKoach) i Natalia Boyko (Platforma Talk To Loop) wystąpiły w imieniu Zespołu Praw Uchodźców/czyń. 

–  Nadal bardzo brakuje jasnej polityki migracyjnej i odpowiednich regulacji. Brak informacji rodzi niepewność i dezinformację – mówiła koordynatorka zespołu, Eliza Gaust. 

Zwróciła też uwagę, że projekt ustawy zmieniającej warunki pomocy dla ukraińskich uchodźców i uchodźczyń w Polsce nie był wystarczająco przedyskutowany i przeanalizowany przez środowiska społeczne i pozarządowe, które pomagają obywatelom Ukrainy. 

W wyniku nowelizacji specustawy pojawiają się następujące problemy:

– Brak klarownej informacji co do statusu osób przebywających na terenie Polski, które przekroczyły granicę do 24 lutego 2022 r. i mają ważne dokumenty na podstawie stanu pandemii.

— Brak informacji co do podstawy prawnej ubiegania się o kartę pobytu osób z niepełnosprawnościami, niepracujących matek lub osób w podeszłym wieku.

— Brak przyspieszonych mechanizmów potwierdzenia niepełnosprawności u dzieci, na skutek czego pojawia się problem z wypłatami świadczeń dla osób z niepełnosprawnościami.

Dla wielu osób z Ukrainy obowiązek częściowej odpłatności za korzystanie z ośrodków zbiorowego zakwaterowania będzie wielkim wyzwaniem natury socjalnej.

Problemem jest też nieświadoma utrata statusu UKR u osób dorosłych i brak możliwości sprawdzenia tego statusu u dzieci do 13 roku życia (brak Profilu Zaufanego), co niesie za sobą utratę świadczeń 500+, komplikacje w momencie wizyty u lekarza i dodatkowe procedury biurokratyczne.

Eliza Gaust alarmowała też, że znaczna liczba organizacji, które działały od 24 lutego 2022 zamknęła swoją działalność, co wynika z raportów organizacji monitorujących. 

– Konieczne jest też wsparcie psychologiczne dla osób uchodźczych z Ukrainy – przekonywała. 

Natalia Boyko zwróciła uwagę na problemy, jakie spotykają osoby z Ukrainy w polskich urzędach. Nie chodzi tutaj tylko o kwestie językowe, ale też o negatywne nastawienie pracowników urzędów. Dodatkowo osoby uchodźcze często pozbawione są możliwości zgłoszenia nieprawidłowości. Natalia Boyko podkreśliła potrzebę przeprowadzenia szkoleń z zakresu komunikacji interkulturowej dla urzędników.

Uchodźcy/czynie, w szczególności osoby starsze, potrzebują pomocy w przystosowaniu się do polskich warunków, przeżywają zderzenie z polskimi realiami, zmagają się z cyfrowym wykluczeniem. Dobrym rozwiązaniem byłoby powołanie instytucji Asystenta Rodziny Uchodźczej ds. Adaptacji i Włączenia Społecznego – to propozycja członkini Zespołu, Zofii Wojciechowskiej, społeczniczki z Mrągowa. Asystenci mogliby działać przy lokalnych MOPS-ach, urzędach miasta lub gminy, jako pracownicy etatowi w urzędach wojewódzkich.

Rzecznik bardzo pozytywnie odniósł się do koncepcji powołania asystentów rodzin uchodźczych i poprosił o szczegółowe jej opracowanie, z opisem umocowania takiego stanowiska, by mógł tę koncepcję wesprzeć. 

– Kilkukrotnie podejmowaliśmy wystąpienia do strony rządowej w sprawie osób, które przekroczyły granicę przed 24 lutego – odpowiedział profesor Wiącek. W sprawie osób z niepełnosprawnościami wskazywaliśmy na potrzebę wprowadzenia uproszczonych procedur dotyczących orzecznictwa. Trzeba przy tym pamiętać, że w Ukrainie obowiązuje inny system orzecznictwa. W sprawie częściowych opłat za pobyt uchodźców dwa tygodnie temu wystąpiliśmy do ministerstwa. Czekamy na odpowiedź. Zbadamy problem utraty statusu UKR u dzieci – prosimy o wnioski indywidualne w konkretnych sprawach, byśmy mogli prześledzić procedury. 

– Nie zapominamy o dramacie, który w dalszym ciągu trwa na granicy polsko-białoruskiej. – mówiła dalej Eliza Gaust. – Zima to okres szczególnego zagrożenia dla zdrowia i życia osób uchodźczych. Brakuje pomocy humanitarnej i medycznej. Tułanie się po lesie w obcym otoczeniu, bez dostępu do wody pitnej, jedzenia, odpowiednich ubrań – to rzeczywistość wielu osób szukających godnego i bezpiecznego życia i pomocy prawnej na terenie Polski i Unii Europejskiej. Nie ukrywamy, że jesteśmy zaniepokojeni odwołaniem dr Hanny Machińskiej ze stanowiska Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich. Zwracamy się z pytaniem, czy nadal będzie można liczyć na obecność osób z Biura RPO w lasach i miejscach detencji?

W odpowiedzi Rzecznik podkreślił, że ta działalność będzie kontynuowana, a nawet jej zakres zostanie poszerzony. Pięć dodatkowych etatów dla Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur oznacza możliwość większej liczby wizytacji w miejscach detencji. RPO przypomniał, że dotychczas wielu pracowników Biura RPO – w tym on sam – jeździło na granicę polsko-białoruską. – Problematyką jest bardzo zainteresowany UNICEF. Nasi pracownicy będą też w bieżącym kontakcie z UNHCR-em – zapewniał prof. Wiącek. 

ZRPO Wojciech Brzozowski stwierdził, że dr Hanna Machińska, której zaangażowanie bardzo szanuje, nie była jedyną osobą, która zajmowała się tematyką granicy polsko-białoruskiej i tym, co się tam dzieje. – Sprawy białoruskie wyszły na pierwszy plan mojej działalności. Byłem już na granicy, w szpitalu w Hajnówce, spotkałem się z grupą Granica. Przez cały czas podejmuję interwencje w tych sprawach, jak w sprawie trzech Afgańczyków na bagnach w Siemianówce. To teraz punktowe, nagłe interwencje. Zapewniam, że będę się tą tematyką nadal zajmować, że można do mnie w takich sprawach przyjść i że o tym nie zapomnę. 

Zastępca RPO poruszył przy tym sprawę poranionych, cierpiących z powodu zapory na granicy zwierząt, choć dramaty ludzkie wychodzą na plan pierwszy.

Prof. Wiącek podkreślił, że detencja powinna być stosowana jedynie jako ostateczność. Istnieje wiele alternatywnych form zakwaterowania na czas trwania procedur azylowych. Zwłaszcza osoby z doświadczeniami tortur zdecydowanie nie powinny być zmuszone do przebywania w warunkach określonych m.in. przez Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur jako nieludzkie.

Justyna Nakielska, koordynatorka Zespołu ds. Praw Osób LGBT+ (Kampania Przeciw Homofobii) podziękowała RPO za wystąpienia do samorządów w sprawie tzw. „stref wolnych od LGBT”, ale ponieważ – jak zauważył profesor Brzozowski – „papier od RPO może wiele zdziałać”, potrzebny jest w dalszym ciągu nacisk na jednostki samorządu terytorialnego, które nie uchylają uchwał lub zmieniają je na Samorządowe Karty Praw Rodzin. SKPR-y są zdaniem Justyny Nakielskiej równie, a być może bardziej niebezpieczne niż uchwały „anty-LGBT”, ponieważ mają de facto tę samą dyskryminująca treść, podaną jednak w bardziej miękkiej formie. – Potrzebujemy interwencji RPO w tej sprawie – mówiła.

Kolejny temat to fundusze unijne a prawa podstawowe. Zespół Praw Osób LGBTQ+ dostrzega ogromną potrzebę zaangażowania RPO w kwestie monitorowania funduszy unijnych pod kątem niedyskryminacji i przestrzegania praw podstawowych. Brakuje przy tym jasnej, czytelnej informacji o naborze do Komitetów Monitorujących. Informacje o naborach nie są publicznie dostępne.

– Zależy nam też na szybkiej aktualizacji przewodnika dla sędziów i pełnomocników o postępowaniu przy uzgadnianiu płci. – mówiła Justyna Nakielska. Istnieje potrzeba jego pilnej publikacji i wdrażania. – Apelujemy też, by Rzecznik Praw Obywatelskich przeprowadzał badania antydyskryminacyjne dwa razy w roku. Postulujemy o prowadzenie badań akt postępowań o ustalenie płci. Ostatnie badania dotyczyły akt do 2015 r.

Odnosząc się do wypowiedzi Justyny Nakielskiej, RPO powiedział: – Wystąpiliśmy do wszystkich gmin i powiatów, które przyjęły uchwały anty-LGBT. W niektórych przypadkach doszło do uchylenia. W niektórych wójt próbował wprowadzić taki punkt pod obrady, ale w głosowaniu projekt upadał. Niektóre samorządy przyjęły w tej sprawie rezolucje lub stanowiska. Bywa, że samorządy uchylają jedną, a w to miejsce przyjmuje inną uchwałę. Musimy podchodzić do takich spraw indywidualnie i analizować te przypadki.

W sprawie przesłanki zakazującej dyskryminacji przy podziale środków unijnych i faktu, że dyskryminujące osoby nieheteronormatywne gminy i powiaty mogą być wykluczone z przydziału środków unijnych, Rzecznik przygotował zapytanie do stosownego ministra. Nie ma jeszcze wyjaśnień w tej sprawie. 

W imieniu Zespołu Spraw Lokalnych Anna Gryta (Fundacja Miasto Obywatelskie Lubartów) podziękowała za wystąpienie RPO do Komisji Samorządu Terytorialnego Senatu i Sejmu RP w sprawie postulatu Zespołu dotyczącego utrzymywania przez radnych więzi z mieszkańcami. – Komisja senacka nas rozczarowała, a sejmowa na razie nie rozpatrzyła postulatu – mówiła Anna Gryta. Zważywszy na brak odpowiedzi Komisji sejmowej oraz nie nadanie dalszego biegu sprawie przez komisję senacką, padła prośba o możliwość zorganizowania przez RPO spotkania z parlamentarzystami i senatorami w tej sprawie. Rzecznik poprosił o czas, by sprawdzić, czy takie działanie mieści się w mandacie RPO.

Anna Gryta mówiła dalej o konieczności poprawienia zapisów ustawy o petycjach. Także o zniesieniu obowiązku zbierania podpisów dla zabrania głosu w debacie o stanie gminy. – Ten postulat był już zgłaszany poprzedniemu RPO na spotkaniu lokalnym w Lubartowie. Naszym zdaniem, jest to bezprawne żądanie od mieszkańców. 

 

Kolejnym tematem była łącząca się kwestia SLAPP-ów i mediów lokalnych. Anna Gryta mówiła o rosnącym problemie nękania, zastraszania i pomawiania lokalnych aktywistów. Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych współorganizuje prace takiego zespołu. Wspólnie moglibyśmy zorganizować w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich konferencję poświęconą SLAPP-om. Moglibyśmy się w takiej bezpiecznej przestrzeni spotkać, aby porozmawiać na ten temat.

 

Koordynatorka Zespołu Spraw Lokalnych mówiła też o nierównowadze na rynku mediów lokalnych i konieczności zmian przepisów prawa prasowego. Zdaniem Zespołu Spraw Lokalnych i organizacji strażniczych należy wprowadzić zakaz wydawania przez samorządy mediów lokalnych, które są tubą propagandową polityków, aby zagwarantować rzeczywisty pluralizm. Należy też zwrócić uwagę na to, że prasa samorządowa jest również wydawana przez jednostki podległe. 

 

Anna Gryta zaproponowała też zaostrzenie zapisu art. 17 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich. Podobnie jak w przypadku art. 23 ustawy o  samorządzie gminnym, brak jest sankcji za niewywiązanie się z obowiązku współdziałania i udzielania pomocy RPO. Biorąc pod uwagę, że RPO jest często ostatnią „deską ratunku” dla obywateli, koordynatorka zespołu dostrzega potrzebę wzmocnienia tego artykułu. 

 

Joanna Gzyra-Iskandar z Zespołu Praw Kobiet podziękowała za wystąpienie Rzecznika w sprawie wysokości vat na kubeczki menstruacyjne oraz w sprawie wprowadzenia zasiłku rodzicielskiego w wysokości 100% wynagrodzenia dla obojga rodziców korzystających z urlopu rodzicielskiego, prosząc jednocześnie o dalsze monitorowanie implementacji dyrektywy work-life balance, szczególnie, że dzień po spotkaniu odbywało się pierwsze czytanie projektu ustawy wdrażającej w Sejmie.

Na koniec odnosząc się do problemu zmiany definicji gwałtu zasugerowała, że BRPO, mogłoby przeprowadzić analizę orzecznictwa biorąc pod uwagę, że ponad 70% spraw jest umarzanych. – Prosimy nie tracić tego tematu z oczu- apelowała.

W tej ostatniej kwestii RPO stwierdził, że po zapoznaniu się z ekspertyzą zespołu prawa karnego w BRPO poprzedzonej analizą orzecznictwa, doszedł do przekonania, że nowelizacja nie jest konieczna. – Jeśli dysponujecie Państwo ekspertyzami z zakresu prawa karnego, to prosimy o udostępnienie. Na ten moment uważam, że nie ma konieczności nowelizacji tego przepisu, aby móc wdrożyć Konwencję stambulską. 

Łącząca się zdalnie Olga Ślepowrońska (Stowarzyszenie Mudita) przedstawiła skrótowo postulaty Zespołu Praw Opiekunów/ek, zbieżnych z postulatami inicjatywy „Protest OzN i ich rodzin”: – Nasze cele, to dopuszczenie do pracy zarobkowej opiekunek i opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Odpowiednio wyższe wsparcie finansowe dla opiekunek/ów wspierających więcej niż jedną osobę z niepełnosprawnością. Prawo do odpoczynku, w tym realne wsparcie wytchnieniowe i systemowo gwarantowana asystencja osobista. Prawo do odpoczynku na emeryturze i do godziwej emerytury dla opiekunek i opiekunów. – Zwiększenie finansowania środowiskowych domów pomocy – małych, specjalistycznych ŚDS-ów, zapewniających osobom wymagających intensywnego wsparcia fachową pomoc, dostosowaną do indywidualnych potrzeb. Prawo opiekunek/ów do informacji w kontekście wprowadzenia systemu jednego okienka.

Ważnym godnościowym postulatem jest rozwijanie sieci dostępnych toalet/pokoi pielęgnacyjnych (komfortek), wyposażonych w leżanki dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami.

W kontekście sygnalizowanych nam przypadków urzędowych wezwań opiekunów/ek pobierających świadczenie pielęgnacyjne do opisania „zakresu wykonywanych czynności opiekuńczych i pielęgnacyjnych” – zespół wnioskuje o uznanie takich wezwań za nękanie i przykład nadmiarowego zbierania informacji.

RPO stwierdził, że w znacznej mierze są to tematy rozpoznane przez jego Biuro. Będziemy ponawiać prośby o zgłaszanie skarg i wniosków indywidualnych do Biura RPO, by pokazać pilność problemów i skalę zjawiska.

W imieniu Zespołu Praw Osób z Niepełnosprawnościami wystąpił Roman Szacki (ruch społeczny Godność i Wsparcie Drogą i Nadzieją). Podziękował za ustanowienie przez RPO stanowiska Pełnomocnika ds. wdrażania Konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami i powołanie na to stanowisko Moniki Wiszyńskiej-Rakowskiej, którą bardzo cenimy za zaangażowanie, otwartość, życzliwość i profesjonalizm.

Roman Szacki podniósł zgłaszany przez Zespół Edukacja Włączająca problem niebezpiecznego siłowego unieruchamiania osób z niepełnosprawnościami i w spektrum autyzmu, co często skutkuje obrażeniami fizycznymi i psychiczną traumą.

Podziękował prof. Brzozowskimu za słowa o konieczności przypominania o standardach i o DPS-ach w kontekście prewencji tortur i przedstawił hasło: Stop DPS-om! jako istotny element procesu deinstytucjonalizacji. Zamiast nowych domów pomocy społecznej rozwijajmy mieszkalnictwo wspomagane – nawoływał.  Ruch społeczny Godność i Wsparcie Drogą i Nadzieją wypracował nowoczesną koncepcję Wspomaganych Społeczności Mieszkaniowych, w zbliżonej formie do proponowanej przez Porozumienie Autyzm Polska. Chodzi o mieszkania dla osób wymagających najbardziej intensywnego, stałego wsparcia dla nie mniej niż dwóch i nie więcej niż dwunastu mieszkańców. Do połowy lutego br. mają być ogłoszone wyniki konkursu PFRON na pierwsze 50 WSM-ów.

Przy planowanej nowelizacji ustawy o pomocy społecznej, ale też w wielu innych kwestiach, problemem jest dramatycznie krótki okres konsultacji społecznych i ograniczenie podmiotów w nich uczestniczących. Ważne są rzeczywiste konsultacje z udziałem osób z niepełnosprawnościami na każdym etapie tworzenia przepisów ich dotyczących.

Roman Szacki przedstawił też stanowisko, że świadczenie (nazwa do ustalenia) powinno być przyznawane podmiotowo osobie z niepełnosprawnością, a nie osobie wspierającej. Jednocześnie Zespół podkreśla, że nie można zapominać o zabezpieczeniach emerytalno-rentowych i innych formach wsparcia dla opiekunek/ów w przypadku przypisania świadczenia pielęgnacyjnego do osoby z niepełnosprawnością. Samo zniesienie zakazu pracy zarobkowej jest oczywiste.

Zdaniem Zespołu, takiej osobie powinno przysługiwać świadczenie pieniężne – i wobec wciąż niewystarczającej wysokości tego świadczenia – indywidualny pakiet wsparcia (także w formie bonów na realizację usług) w leczeniu, rehabilitacji, zamieszkaniu, włączeniu społecznym, jeżeli to możliwe – zatrudnieniu. Oczywiste, że do tego trzeba zapewnić łatwą dostępność do tych usług, w tym do asystencji osobistej.

Roman Szacki podziękował też Monice Wiszyńskiej za konsultacje w sprawie uwag do nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.

Postulaty Zespołu Edukacja Włączająca przedstawiła Sylwia Kowalska (Fundacja Autism Team, Inicjatywa obywatelska „Chcemy całego życia!”, Społeczne Pogotowie Interwencyjne). Podziękowała RPO w imieniu samorzeczników i samorzeczniczek w spektrum autyzmu za wsparcie honorowym patronatem RPO kampanii Klubu Świadomej Młodzieży przy Fundacji Autism Team pod hasłem „Szkoła przyjazna dla autyzmu”.  

Sylwia Kowalska podkreślała, że Zespół Edukacja Włączająca współtworzą uczniowie z własnymi potrzebami edukacyjnymi. To właśnie młodzi samorzecznicy i samorzeczniczki wysunęli postulat zakazu stosowania przemocowego, siłowego unieruchamiania osób z niepełnosprawnościami i w spektrum autyzmu, które często prowadzi do obrażeń i zagraża ich zdrowiu i życiu. Bywa, że rodzice nieświadomie podpisują zgodę na przytrzymywanie, nie zdając sobie sprawy, że wobec ich dzieci mogą być zastosowane metody przemocowe.

Ważnym postulatem samorzeczniczek i samorzeczników w spektrum autyzmu zaproponowanym na spotkaniu Samorzecznicy u Rzecznika w marcu 2022 r. jest odejście od punktowej oceny zachowania, dyskryminującej i krzywdzącej uczniów i uczennic z neutrotrudnościami. Postulat był wsparty przez Rzecznika Praw Obywatelskich i pełnomocniczkę Monikę Wiszyńską-Rakowską. Obecnie młodzi będą wnosić o stosowane zmiany w regionach, także w ramach kampanii społecznej.

Na przełomie roku nieoczekiwanie została obniżona subwencja oświatowa dla szkół, w których uczniowie korzystają z edukacji domowej. Jak podkreślała Sylwia Kowalska, edukacja domowa to często skuteczny ratunek dla dziecka w kryzysie i systemowy bypass, ułatwiający powrót do zdrowia i normalnego życia.

Kolejne podniesione tematy dotyczyły braku realizacji orzeczeń o potrzebie kształcenia specjalnego i wciąż (mimo interwencji RPO) problemów z dowozami do szkół uczniów i uczennic z niepełnosprawnościami. Potrzebne jest też wprowadzenie IPET-ów adaptacyjnych, które powinny być standardem, podobnie jak samorządy uczniowskie w szkołach specjalnych. Brak obowiązku tworzenia samorządów uczniowskich w szkołach specjalnych dyskryminuje uczniów i uczennice tych szkół.

Zespół Edukacja Włączająca mocno wspiera też postulat Towarzystwa Tłumaczy i Wykładowców Języka Migowego GEST odnośnie wprowadzenie wymogu znajomości polskiego języka migowego (PJM) przez nauczycieli i pedagogów w Ośrodkach dla Dzieci Głuchych i Słabosłyszących i prowadzenia zajęć w polskim języku migowym.

Koordynatorka Zespołu ds. Wolności Zrzeszania się, Adela Gąsiorowska, przedstawiła trzy postulaty zgłoszone przez zespół RPO:

1) Unormowania kwestii niejednolitego sposobu nadawania statusu osoby bezrobotnej przez PUP osobom pełniącym funkcje w zarządach organizacji (tj. umożliwienia uzyskiwania tego statusu przez osoby pełniące te funkcje nieodpłatnie). Urzędy pracy często traktują pełnienie funkcji w organizacji pozarządowej jako przeszkodę dla nadania takiego statusu, nawet jeżeli działalność w organizacji ma charakter nieodpłatny;

2) Wzmocnienia bezpieczeństwa prawnego zarządów w zakresie odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe i dotacyjne na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej;

3) Prac nad poselskim projektem ustawy o transparentności finansowania organizacji pozarządowych, tzw. „Lex Woś”.

W przypadku pierwszego postulatu Biuro RPO dwukrotnie przesłało przekazane pismo w tej sprawie do MRiPS. – Otrzymaliśmy jedną odpowiedź, w której Ministerstwo stwierdziło, że nie widzi problemu w obecnej sytuacji w tym zakresie – mówiła Adela Gąsiorowska. Zespół nie uzyskał jeszcze odpowiedzi Biura RPO na prośbę o spotkanie w tej sprawie bądź wskazanie innych możliwości działania. Wciąż czeka też na odpowiedzi na dwa pozostałe postulaty.

Na zakończenie spotkania prof. Wiącek podkreślił, że efektywne reagowania Biura RPO jest możliwe w dużej mierze dzięki wsparciu organizacji pozarządowych. – Każde spotkanie z Państwem dostarcza wielu materiałów dla działań Biura RPO – powiedział Rzecznik, zapraszając nas do kontynuowania współpracy.