Poradnik dla przedstawiciela organizacji pozarządowych w ciałach dialogu obywatelskiego
Jak się zostaje reprezentantem?
To zazwyczaj nic trudnego. Po prostu któregoś dnia ktoś do Ciebie mówi: wiesz co, nie mogę pójść jutro na spotkanie, pójdziesz za mnie? Idziesz i stajesz się reprezentantem. Gdy koledzy w pracy mówią: idź do szefa i poproś o dzień wolny, a Ty idziesz – stajesz się reprezentantem. Gdy w organizacji wybiorą Cię do zarządu, stajesz się reprezentantem.
Jak się zostaje reprezentantem?
To zazwyczaj nic trudnego. Po prostu któregoś dnia ktoś do Ciebie mówi: wiesz co, nie mogę pójść jutro na spotkanie, pójdziesz za mnie? Idziesz i stajesz się reprezentantem. Gdy koledzy w pracy mówią: idź do szefa i poproś o dzień wolny, a Ty idziesz – stajesz się reprezentantem. Gdy w organizacji wybiorą Cię do zarządu, stajesz się reprezentantem.
Oczywiście problemem może być udowodnienie, że kogoś reprezentujesz. Wtedy nie zawsze wystarczy Twoje słowo. Czasem musisz mieć upoważnienie, czasem wyciąg z KRS-u, czasem zaś wyniki głosowania lub mandat.
W sytuacji gdy określone są procedury wyboru przedstawicieli (np. w statucie stowarzyszenia czy w zasadach wyboru przedstawicieli organizacji pozarządowych do komitetów monitorujących czy rad pożytku), sprawa jest o tyle prosta, że po spełnieniu określonych w procedurach warunków stajemy się jednocześnie reprezentantem. Gdy takich reguł nie ma, zawsze możemy je dla siebie wymyślić. To my decydujemy, czy chcemy być przez kogoś reprezentowani i – w nielicznych przypadkach – czy chcemy kogoś reprezentować.